Ostatki w Arce :)
Okres zimowych balów i zabaw dobiega końca . Ostatnie dni karnawału zawsze świętowano najhuczniej. Zwyczajowo najgorętsza zabawa zaczynała się w Tłusty Czwartek a kończyła we wtorek przed Środą Popielcową. W Arce zamiast tłustego czwartku mieliśmy swoją „Tłustą środę” Całą ekipą zjawiliśmy się w „Tobiaszu” i przeżywaliśmy razem „Lata 20- te lata 30- te” W klimat tamtych lat wprowadzili nas Ludmiła Małecka i Artur Grudziński i oczywiści my sami przybywając na spotkanie w strojach z epoki.
Ponieważ na Arce nie tylko się bawimy ale i pracujemy więc każdy musiał zaśpiewać z Miłką i Arturem piosenkę z tamy lat . Zatańczyliśmy nawet charlestona . Teraz możemy zaśpiewać: „....Lata dwudzieste lata trzydzieste Kiedyś dla wzruszeń będą pretekstem”
Przed nami następne spotkanie. Przeżywać będziemy lata 50 i 60 te . Już się nie mogę się doczekać
Dziękujemy Restauracji Tobiasz za miłe przyjęcie i za przygotowaną niespodziankę.
Kasia