Ustroń, Hotel Magnolia, 19-24.07.2005
Spotkania Twórców Niepełnosprawnych w cyklu:
?Odkrywamy Świat Osób Niepełnosprawnych.
Zjazd laureatów konkursu:
"Uśmiech dobry na wszystko"
Po wydaniu w roku ubiegłym książki "Świat i ja. Moje dobre i złe dni", która ku naszej radości spotkała się z zainteresowaniem czytelników postanowiliśmy kontynuować hasło ?Odkrywamy świat osób niepełnosprawnych? i przybliżyć to środowisko reszcie społeczeństwa.
W roku 2004 poprzez konkurs "Uśmiech dobry na wszystko - poszukujemy niepełnosprawnych satyryków" chcieliśmy przedstawić społeczeństwu niepełnosprawnych, jakich jeszcze nie znamy. Osoby, które mimo niedogodności losu potrafią patrzeć na świat z humorem, z przymrużeniem oka dostrzegać jego niedoskonałości. Niepełnosprawny nie musi się każdemu kojarzyć tylko z chorobą, rehabilitacją i narzekaniem. Prace nagrodzone w konkursie wydaliśmy w tzw. zeszycie Arki wydawanym w cyklu Odkrywamy świat osób niepełnosprawnych. Mamy nadzieję, że takich zeszytów w przyszłości powstanie więcej.
Ustroń, Hotel Magnolia, 19-24.07.2005
Spotkania Twórców Niepełnosprawnych w cyklu:
?Odkrywamy Świat Osób Niepełnosprawnych".
Tekst Moniki Łysek,
laureatki konkursu literackiego:
"Uśmiech dobry na wszystko"
O tym, że uśmiech jest dobry na wszystko, wiadomo nie od dziś. Uśmiechając się rozdajemy słoneczny promień wszystkim tym, którzy są wokół nas. Śmiech i dobry humor są zaraźliwe i nawet na twarzy największego malkontenta, siłą rzeczy, rozkwita pogodny grymas.
Podobno najtrudniej jest się śmiać z samych siebie, a jeszcze trudniej z własnej choroby czy niepełnosprawności. Fundacja Arka ogłosiła na początku tego roku konkurs, którego temat miał zachęcić do spojrzenia na to, co wydawać się mogło przygnębiające, straszne, smutne i w ogóle nie do śmiechu, w sposób jak najbardziej humorystyczny. I co się okazało?
Ustroń, Hotel Magnolia, 19-24.07.2005
Spotkania Twórców Niepełnosprawnych w cyklu:
?Odkrywamy Świat Osób Niepełnosprawnych".
Tekst Marty Pietrzyk.
?Z Humorem przez Świat?
czyli II Konkurs literacki Fundacji ARKA za nami
Minął rok, przeleciały jak sekundy kolejne miesiące i już przyjaciele Fundacji Arka niecierpliwie przekręcali kartki kalendarza czekając dnia kolejnego spotkania. Tym razem tematem konkursu, dla twórców literackich był ?UŚMIECH DOBRY NA WSZYSTKO?.
Wiersze wyróżnione w konkutsie
"Uśmiech dobry na wszystko."
Urwało
Urwało mi nogę, urwało !
Nie pójdę już nigdy na całość.
I nie chcą mnie żadne kobiety-
-do tańca różańca niestety.
Cóż.. Wypić także nie mogę,
Na drugą ? minioną już nogę.
To jednak nie skoczę z dachu
- choć wokół wieżowców bez liku
Pójdę z protezą pod pachą
Na znane igrzyska Kuśyków.
Idzi Przybył
Opowiadanie wyróżnione w konkutsie
"Uśmiech dobry na wszystko."
Wyzdrowiony
Któregoś razu przed laty, siedząc na fotelu w gabinecie zębistki dowiedziałem się, tak sobie; ni z gruszki ni z pietruszki, że mój głos jest dziwnie podejrzany i jej się ( tzn. pani dentystce) nie podoba. ?Wiesz Stasiu ? powiada ? dam ci na wszelki wypadek skierowanie do koleżanki laryngolog, niech cię przebada?. Nie mądrzyłem się, gdyż byłem już na etapie sztucznych zębów mądrości. Gabinet opuszczałem bez słońca w kapeluszu, dowartościowany kolejną już koronką na wyremontowanym zębie i z owym skierowaniem do specjalistki od chorób gardła i strun głosowych w łapie.. Niestety, wnet okazało się, iż owe skierowanie było też furtką do rodziny sprawnych inaczej ? niepełnosprawnych. Pani laryngolog w gardziołku pogrzebała i pobrała jakieś tam wycinki, które wrocławscy spece zdiagnozowali na plus. Masz ci babo placek, moja chrypka tak podejrzana dentystce okazała się łacińskim ca laryngisem czyli ?po naszemu? bardzo swojsko brzmiącym rakiem krtani. W sekundzie los walnął mnie huculskim kopytem. Dlaczego akurat na mnie spadł ten cios i za jakie grzechy? Po syberyjskiej malarii i sowieckich obu tyfusach ta przypadłość okazała się być wyjątkowo brzemienną w skutki.