Pożegnanie...
Kolejna smutna chwila w życiu Fundacji. Żegnamy naszego przyjaciela Jacka Rynga. Odszedł od nas 7.11.2021. Na pokładzie Arki zaistniał w 2004 roku swoim opowiadaniem pt. "Rozbitek na wyspie", wydanym w książce "Świat. i ja. Moje dobre i złe dni" . Potem były inne opwiadania w kolejnych publikacjach jak "Apetyt na życie", "Przyjaciel doda ci skrzydeł". Był twórcą naszej strony internetowej i współtworzył ją do ostatnich dni...
Jak w kilku słowach przedstawić tego wyjątkowego człowieka?
Jacek nosił w sobie światło. I był zaprzeczeniem wszystkiego, co proponuje współczesny świat. A co nam proponuje? Aktywność, bycie na topie, ciągłe prostanie standardom, spełnianie norm. I owszem. Staramy się, nawet dorastamy, niejednokrotnie odnosząc liczne sukcesy, a jednak bywamy przerażliwie smutni, zmęczeni, zniechęceni. On natomiast przykuty do wózka inwalidzkiego, obciążony niemocą własnego ciała i mięśni, które bezlitośnie zanikały, nosił w sobie niegasnące słońce.... Słońce uśmiechu, dobrego słowa, czułości i niesamowitej odwagi życia pomimo...Odwagi nie poddawania się... Jak bardzo nam daleko Jacku do Ciebie. Zdajemy sobie sprawę z tego dopiero teraz, gdy śmierć weszła w Twoją i poniekąd naszą rzeczywistość. Odszedłeś, choć nie bez walki. Wzruszająco pragnąłęś życia. Dlaczego? Bo rozpoznałeś dużo wcześniej od nas, co jest w nim najważniejsze. Kochałeś i pozwalałeś siebie kochać w sposób najbardziej pokorny. Dziękujemy Ci. Stajemy wobec Twojej śmierci bezradni jak dzieci. A wydawało się, że to Ty byłeś bezradny... Przecież potrezebowałeś pomocy we wszystkim. W najprostszych czynnościach. A jednak Twoje życie niezmiennie pozostawało przestrzenią cudów. Na prowadzoną przez Ciebie stronę internetową: https//przyjaciel.info.xn zaglądało dziennie setki osób w poszukiwaniu słów nadających sens ich życiu. W swojej publikacji: "Aby nie zmarnować życia" podpowiadałeś jak odnaleźć się w tym zwariowanym świecie. Podróżowałeś, skupiałeś wokół siebie mnóstwo ludzi, tworzyłeś, pisałeś wiersze...
Teraz my stajemy kompletnie rozbici, pozbawieni Ciebie - Największego Cudu. Śmierć jak zwykle złamała nasze liczne zabezpieczenia, nasze aktywności milkną. Staliśmy się Tęsknotą i wciąż wypatrujemy światła Twego uśmiechu. I wydaje nam się teraz , że zgasł na zawsze…. A może Twój uśmiech dobroć i czułość rozkwitną nieskończenie? Uwolnione od ograniczeń schorowanego ciała, wózka, czterech ścian Twojego pokoju?
Kochany Jacku, wspieraj nas!
Pogrzeb odbędzie się w Parafii Rzymskokatolickiej Wszystkich Świętych w Brożcu w środę 10 listopada o gdzinie 10. Różaniec o godz. 9.30
Msza św. za duszę św. pamięci Jacka zostanie odprawiona Bydgoszczy 17.12.2021 o godz. 7.30 w parafii pod wezwaniem Błogosławionego Michała Kozala . Pamiętajmy o nim w naszych modlitwach