Harmonogram październikowy
W pażdzierniku tak dużo się u nas dzieje... :)
Arkowe spotkanie w Tryszczynie
Niejaki Richard Webster pisał: Wszyscy mamy nadzieje, marzenia i pragnienia. Dzięki naszym kreatywnym umysłom mamy zdolność zmiany idei w rzeczywistość. Tak też zadziało się podczas pobytu Arki w Tryszczynie. Spotkanie dedykowane było uczestnikom projektu Fundacji, którzy rozwijają uzdolnienia i talenty w dziedzinie malarstwa i tańca. W procesach twórczych towarzyszyli Artyści scen muzycznych: Ludmiła Małecka i Artur Grudziński, a także artysta – plastyk Waldemar Zyśk, wraz z żoną Małgorzatą, która całość spotkania ubogacała poruszającym akompaniamentem na skrzypcach. Nad przebiegiem spotkania czuwała dziennikarka Hanna Kaup z Gazety Gorzowskiej, która wrażliwym i profesjonalnym pstrykiem aparatu uwieczniała chwile najpiękniejsze. Fotorelację jej autorstwa znajdziecie poniżej.
Tegoroczne spotkanie poświęcone było postaci Andrzeja Szwalbego. Człowiek niezwykły i wciąż mało znany. Dlatego pozwolę sobie przytoczyć kilka faktów z bogatego życiorysu.
Urodził się 30 czerwca 1923 r. w Warszawie. I od tego momentu w życiu naszego bohatera działo się wiele, jednak przejdę do wątków związanych z Bydgoszczą, gdyż tekst ten mógłby okazać się zbyt obszerny. I tak w 1953 r. powstała Państwowa Filharmonia Pomorska, a Szwalbe stanął na czele Społecznego Komitetu Budowy Filharmonii.
W kolejnych latach przeprowadzał z pasją kolejne przedsięwzięcia: stał się jednym z inicjatorów powstania Bydgoskiego Towarzystwa Naukowego (1959), był pomysłodawcą zbudowania w Bydgoszczy Teatru Muzycznego (1960), a gdy w 1973 r. ruszyła budowa gmachu Opery, był przez wiele lat inwestorem bezpośrednim tego przedsięwzięcia. W 1962 r. przy pomocy sprowadzonego z Krakowa Stanisława Gałońskiego założył „Capellę Bydgostiensis pro Musica Antiqua” - jedną z czołowych polskich orkiestr kameralnych specjalizujących się w muzyce dawnej. W 1963 r. zainaugurował Festiwale Muzyki Polskiej, przekształcone kilka lat później w Bydgoskie Festiwale Muzyczne, a w 1966 r. - międzynarodowe festiwale i kongresy muzykologiczne Musica Antiqua Europae Orientalis, które stały się imprezą rozpoznawalną w Europie i przyczyniły się do wzrostu znajomości i popularności muzyki krajów Europy Środkowo-Wschodniej na świecie.
W końcu lat 60. przyczynił się do budowy i otwarcia nowego gmachu Biura Wystaw Artystycznych (1970). Odegrał decydującą rolę w uruchomieniu w 1974 r. filii łódzkiej Państwowej Wyższej Szkoły Muzycznej, która po kilku latach przekształciła się w samodzielną Akademię Muzyczną im. Feliksa Nowowiejskiego w Bydgoszczy.
Możemy śmiało powiedzieć, że Andrzej Szwalbe to postać inspirująca. Do czego zainspirował nas? Uczestnicy projektu stanęli przed niełatwym zadaniem, stworzenia wiersza, dobrze jeśli byłby rymowany tematem jego miał być Andrzeja Szwalbego spacer po Bydgoszczy. Zadanie wymagające, a jednak uczestnicy konkursu literackiego sprostali zadaniu brawurowo. Kolejnym krokiem było stworzenie scenariusza teatralnego na bazie nadesłanych tekstów. Grupa malarska natomiast oddała się próbie namalowania dzieł ilustrujących wizje artystyczne Andrzeja Szwalbego. Ukoronowaniem działań twórczych było nagranie teledysku do piosenki skomponowanej na cześć naszego bydgoskiego bohatera. Ale to nie wszystko: patronem naszego tegorocznego wyjazdu był również Mikołaj Kopernik, postać, której przedstawiać nie trzeba. Ale już zadanie, by opowiedzieć o Nim inaczej, niż dotychczas…. Kreatywnie, przebijając się przez skorupę historii i patosu….można powierzyć Arkowiczom, którzy o Wieszczu opowiadali za pomocą tańca! Grupa taneczna przedstawiła dwa układy taneczne: jeden nawiązujący do epoki, w której żył Mikołaj Kopernik, drugi współczesny. Zatem możemy śmiało powiedzieć, że aktywność twórcza Uczestników miewa się dobrze a nawet rozkwita!
Fot. Hanna Kaup, www.e-gorzowska.pl
Harmonogram wrześniowy
Tymczasem we wrześniu, w Naszej Fundacji dzieje się.... :)
Harmonogram sierpniowy
Tymczasem w sierpniu... :)
A gdyby tak wytańczyć wakacje?
Któż z nas nie pamięta dnia, w którym rozpoczynały się wakacje? Można było wreszcie rzucić tornister do kąta i wybiec na przeciw przygodzie! Jak się okazuje zakończenie roku, początek wakacji, to nie tylko radość towarzysząca nam w okresie dzieciństwa :) 23 czerwca gościliśmy Wyższej Szkole Gospodarki, gdzie tańczyliśmy na uroczystości zakończenia roku akademickiego Uniwersytetu Trzeciego Wieku. Repertuar taneczny i skoczny zwiastował nadejście wytchnienia dla wytrwałych i dzielnych studentów. Wszyscy bawili się świetnie!
Tymczasem u nas, w ostatnim tygodniu czerwca... :)
Przegląd Twórczości Filmowej "Pola i inni"
Nie tylko taniec jest naszą pasją. Tym razem, w sobotnie popołudnie 17 czerwca Arka dopłynęła na Przegląd Twórczości Filmowej, w którym to jedną z głownych postaci była Pola Negri. Wiecie już, że jest nam bliska. Choć oczywiście nie tylko jej osoby dotyczyły prezentowane filmy. Tym razem nasza arkowa delegacja była skromna, a szkoda, bo uczta dla kinomanów przednia, a do tego poczęstunek i różnorakie pamiątki...
O tym jak Jachcicie zaczęły tańczyć!
Wspominałam już, że upływający miesiąc mamy aktywny? Otóż w sobotę 10 czerwca rozwijaliśmy skrzydła na FESTYNIE RODZINNYM organizowanym przez Radę Osiedla Jachcice oraz Parafię Niepokalanego Poczęcia Najświętszej Maryi Panny. Obdarowaliśmy publiczność wiązanką naszych tańców i nagle okazało się, że publiczność tańczy z nami. A to niezbity dowód na to, że nasz występ się podobał. Zerknijcie na fotorelację – warto!
Tańce w bibliotece :)
Jak wspominałam, czerwiec w Arce, to czas aktywności. Zresztą… Gdyby popatrzeć wstecz, to każdy czas jest dla nas twórczy i aktywny. Tym razem mieliśmy niebywała przyjemność gościć w Bibliotece na bydgoskim Błoniu. Wśród publiczności znalazły się także osoby niepełnosprawne. To dla nas radość, ponieważ staramy się przełamywać bariery i stereotypy do zjawiska niepełnosprawności „przyklejone”. A z całą pewnością taniec przełamuje wiele utartych schematów, wyzwala autentyczność i mnóstwo radości. Tak też stało się i tym razem. Fotorelacja mówi sama za siebie!
Nasz udział w Bydgoskiej SENIORADZIE
Czerwcowe roztańczenie Arkowiczów nie ustaje! W sobotę 10 czerwca wzięliśmy udzia w bydgoskiej imprezie zwanej SENIORADA. Emocji i zachwytu, co nie miara :) Za nami smakowity Piknik na Wyspie Młyńskiej, dalej Przemarsz Kapeluszowy... (jak sama nazwa wskazuje, kapelusze na głowach były obowiązkowe. I dobrze, bo słońce ogrzewało nas mocnymi promieniami). Oczywiście, nie mogło zabraknąć akcentów tanecznych, które wykonaliśmy z wielką radością! Zresztą, co tu dużo mówić, zobaczcie zdjęcia poniżej.... Eksplozja uśmiechów!
Spotkanie w Domu Dziennego Pobytu
Czerwiec to dla nas czas twórczej aktywności. Jesteśmu u początków miesiąca, a już dzielimy się z wami dobrymi wiadomościami. Przed nami kolejne występy, o których będziemy niezwłocznie informować. Tymczasem dziś chcemy Wam opowiedzieć o spotkaniu z podopiecznymi Domu Dziennego Pobytu mieszczącego się przy ulicy Jodłowej w Bydgoszczy. Gościliśmy tam 1 czerwca. Dodatkowym blaskiem, był oczywiście Dzień Dziecka, a przyznajmy bez oporu, że w każdym z nas mieszka Maluch, którym niegdyś byliśmy. Mijają lata, a wzruszenia, zachwyty i upodobania wciąż te same. Od czasu do czasu jakaś spontaniczność w nas rozbłyśnie, jak dawniej. Zresztą radość nie zna upływu lat. I po raz kolejny mogliśmy się o tym przekonać. Nasz występ został przyjęty bardzo ciepło i entuzjastycznie, Wielkim darem były dla nas rozmowy i możliwość spędzenia wspólnego czasu. Ponadto mieliśmy niesamowitą szansę poznać Podopieczną Domu Dziennego Pobytu, która każdego dnia dochodzi na zajęcia samodzielnie. I w pierwszym odruchu można by rzec: sytuacja naturalna, jednak w momencie, gdy dowiedzieliśmy się, iż ta właśnie Pani liczy 101 lat, ogarnął nas ogromny podziw i uznanie. Dla takich spotkań warto żyć!
Harmonogram czerwcowy
Tymczasem w czerwcu będzie się u nas pięknie działo.... :)
Wizyta w Smukale
Za nami kolejne piękne spotkanie. Tym razem otrzymaliśmy zaproszenie od Zakładu Pielęgnacyjno - Opiekuńczego w Smukale. Tak też 10 maja udaliśmy się tam, by sprawić i pomnożyć radość. Mogliśmy zatańczyć dla podopiecznych, a wiadomo, że zarówno muzyka jak i taniec wyzwalają nowe pokłady energii zarówno w tańczących, jak i tych, którzy oglądają. I o to chodzi, by obdarować sobą, rozjaśnić monotonną codziennośc, ucieszyć się sobą nawzajem. Sądzę, że to promyki światła, może w pierwszym odbiorze mało istotne, ostatecznie jednak najważniejsze. Za nami wyjątkowy czas, pełen rozmów śmiechu i zachwytu. Pełen dobra. Bardzo dziękujemy za zaproszenie!
Spotkanie w Koszalinie
Tak się złożyło, że "cząstka" naszej Fundacji dotarła do Koszalina. A skoro już mogłyśmy ucieszyć się tym wyjazdem, niemożliwością było nie skorzystać z okazji, by odwiedzić naszą najdzielniejszą i zasłużoną Arkowiczkę Panią Ludmiłę Raźniak. Pani Ludmiła to kobieta pełna wewnętrznej pogody i nie poddająca się przeciwnościom, a przy tym twórcza. Twórczość zaś pozostaje najwyższym aktem ludzkiej wolności. Dobrze pobyć w towarzystwie kogoś, kto niewątpliwie zmaga się z życiem, ale robi to z gracją i lekkością. Wówczas łatwiej nam dotrzeć do myśli, jak bardzo jesteśmy obdarowani. Pani Ludmiła przekroczyła magiczną rocznicę 90 wiosny życia i nie przeszkadza jej to, by pisać, malować, aktywnie działać w swoim środowisku. Oto tajemnica szczęścia! Dziękujemy za cudowne spotkanie!
Urodziny na pokładzie Arki
W Arce świętujemy tak często, jak to możliwe. A tym razem okazji było kilka. Nasi podopieczni obchodzili swoje urodziny. Wśród nich Julka, która weszła w dorosłość z niewidzialnymi skrzydłami i wnętrzem pełnym wielkich, odważnych marzeń. Niech każde z nich się spełni a każdy dzień nowego etapu, jakim jest dorosłość, przyniesie Julce moc radości. Także Mikołaj, już dawno dorosły, ale z dziecięcym sercem obchodził swe kolejne urodziny. Zatem był tort i wiele ciepłych słów. Nie zabrakło też radości płynącej ze wspólnego bycia przy kawie i ciastku wraz z Danusią i Bożenką, które co roku obchodzą kolejną osiemnastkę. Ale przecież nie tak ważne jest to, ile kto ma lat. Najistotniejsze jest to, czym dzielimy się z innymi. A u nas radości i twórczego zapału nie brakuje!
Tymczasem w maju.... W naszyh fundacyjnych progach będzie się działo :)
Projekt Fundacji Arka
Kochani przypominamy Wam o trwającym projekcie i zapraszamy do udziału. Poniżej znajdziecie ważne informacje, dotyczące udziału w projekcie oraz warunków rekrutacji:
Życzenia Wielkanocne
Kochani, przed nami świętowanie wielkich wydarzeń, a my nieco poranieni, mocno zmęczeni, szczęśliwi pośród codziennych spraw, zmagający się z problemami i ciągnący za sobą wieczny brak czasu… Trochę jakby spóźnieni i noszący na barkach sprawy niecierpiące zwłoki: już słyszę głosy, że okna nieumyte, kurze jeszcze nie wytarte, zakupy trzeba zrobić. Znane? No pewnie, że tak! A jednak pośrodku naszej zwykłej codzienności, tej nieraz nieumiejętnej, kiedy wszczynamy konflikty, boczymy się o drobnostki, strzelamy przysłowiowego „focha” i tej, kiedy dobroć jest dla nas jak oddech, a miłość wypełnia nas i pociąga do czułych gestów, to właśnie tu… umiera, bestialsko zamordowana Nieskończona Miłość… Umiera, a potem powstaje z martwych łamiąc to wszystko, co nas wewnętrznie ogranicza. Powstaje i opromienia wszystko swoim ciepłem, kojącym Spojrzeniem… Czegóż więc możemy życzyć sobie i Wam Kochani? Abyśmy poddawali się Miłości, która pokonała śmierć, która pragnie pokonywać nasze śmierci, nasze westchnienia: „to już koniec, nie dam rady, a z tym to już na pewno nic nie da się zrobić”. Abyśmy poddawali się ciepłemu Miłosiernemu Spojrzeniu, które każdy smutek w naszym życiu może uczynić głęboką radością, pełną sensu i znaczenia… I niech nasze marzenia spełniają się, niech zdrówko dopisuje, niech każdy dzień niesie błogosławieństwo. Spokojnych, pełnych pokoju i miłości Świąt Wielkanocnych życzą:
Barbara Olszewska, Iwona Skorupska, Emilia Glugla
Zobaczcie co dzieje się u nas w kwietniu... :)
Jubileusz istnienia WTZ
Dobrze jest świętować. Szczególnie teraz, gdy mamy 1500 realnych powodów do smutku i kiedy położenie się na kanapie i zamknięcie w sobie byłoby całkowicie uzasadnione. A jednak podobnie jak powodów do smutku możemy znaleźć wiele, tak też powody do radości znajdują się wszędzie, trzeba tylko uważnie patrzeć… Napotkałam kiedyś zdanie, że radość to pewnego rodzaju luksus dla tych, którzy potrafią smakować życie, a smakowanie wymaga koncentracji, pewnej dyscypliny wewnętrznej i ukierunkowania. Tymczasem my mieliśmy wielki zaszczyt odwiedzić miejsce, w którym radość jest stanem naturalnym, bo i powody ku temu są wielkie. To właśnie warsztat Terapii Zajęciowej mieszczący się przy ulicy Stawowej w Bydgoszczy obchodzi zacny jubileusz, bo 30-lecie istnienia. Spróbujmy sobie uświadomić ile w tym miejscu przewinęło się ludzi, jak wiele pięknych chwil, sytuacji zadziało się pod dachem placówki. Jak wiele talentów miało szansę zaistnieć…. 30 lat, a więc niezliczone doświadczenia, wspomnienia, chwile…
Staliśmy się więc goścmi i kreatorami radości. W jaki sposób? Otóż wspólnym tańcom nie było końca, a kiedy wreszcie nadszedł, zostaliśmy ugoszczeni kawą i wypiekami, które wyszły spod rąk wprawnych uczestników WTZ. Było wesoło, tanecznie, rodzinnie… i pysznie…. :)
Dziękujemy i cieszymy się z tego spotkania.
Harmonogram marcowy
Przedstawiamy Wam harmonogram na marzec.
Będzie się działo :)
Roztańczone spotkanie w Domu Dziennego Pobytu "Kapuściska"
Tańczyć każdy może… Werset nieco sparafrazowany pochodzący z piosenki, którą wszyscy znamy, doskonale pasuje do Arkowiczów. A dlaczego? Otóż 3 lutego udaliśmy się do Domu Dziennego Pobytu „Kapuściska”, by świetnie się bawić. Seniorzy przyjęli nas z otwartymi sercami, mało tego… Ruszyli wraz z nami w tany! Po raz kolejny doświadczyliśmy, że bariery takie jak niepełnosprawność, czy ciężar lat, które kształtują nasze serca, nie muszą zabierać nam ochoty do wspólnych pląsów i zabawy. Zresztą, jak piękną odpowiedzią na szarość życia jest taniec…
Serdecznie Was pozdrawiamy i dzielimy się fotorelacją.
Harmonogram na luty
Zapraszamy, zerknijcie co u nas dzieje się w lutym... :)
Uwaga, uwaga konkurs!!
Fundacja Arka Bydgoszcz zaprasza seniorów i osoby niepełnosprawne z Bydgoszczy i
województwa kujawsko-pomorskiego do udziału w kreatywnym konkursie literackim. O czym chcemy opowiedzieć?
W roku poświęconym Andrzejowi Szwalbe, zapraszamy do zapoznania się z tą wybitną postacią naszego regionu (działacza społeczno-kulturalnego rozkochanego w naszym mieście) i stworzenia wiersza o Bydgoszczy widzianej jego oczyma. Oczekujemy również na krótkie fraszki lub myśli (najlepiej rymowane) poświęconej wspomnianej tematyce. Zadanie ambitne i wymagające sporej kreatywności. Poznajemy postać Andrzeja Szwalbego, nie tylko bazując na suchych faktach z jego życiorysu, ale staramy się wejść niejako w jego położenie, wrażliwość i sposób widzenia rzeczywistości. Dodajmy, że nie jest to rzeczywistość abstrakcyjna i dowolna. Dotykamy przy pomocy słowa, rzeczywistości konkretnej, próbując uchwycić piękno miasta Bydgoszczy.
Najciekawszy wiersz ubierzemy w melodię i tak powstanie piosenka, do której zostanie stworzony teledysk o ukochanym mieście Szwalbego. Chcemy w ten sposób złożyć hołd człowiekowi – który Bydgoszcz wybrał – i uczcić 100 rocznicę jego urodzin.
Doskonale wiemy jak ważna jest rehabilitacja w naszym życiu. Nie tylko ta prowadzona przez
lekarzy i rehabilitantów, ale także ta wynikająca z naszej aktywności, zainteresowań, obserwacji życia, a którą śmiało możemy nazwać pozamedyczną formą rehabilitacji.
Dlatego proponujemy Tobie taką formę aktywności twórczej i zachęcamy Ciebie do wzięcia
udziału w organizowanym przez nas konkursie. Czekamy na Twój wiersz i fraszkę.
Prace można nadsyłać do dnia 31.03.2023 r. na adres:
Fundacja Arka Bydgoszcz
ul. Warszawska 25
85-058 Bydgoszcz
z dopiskiem: „KONKURS”
Regulamin konkursu na stronie http://www.fundacja-arka.org/
Serdecznie zapraszamy do udziału w konkursie.
Bydgoszcz, 25.01.2023 r.
W imieniu Organizatora
Iwona Skorupska
Pełnomocnik Fundacji
REGULAMIN KONKURSU
Cel konkursu:
- Aktywizacja twórcza seniorów i osób niepełnosprawnych
- Przybliżenie postaci Andrzeja Szwalbego
- Promowanie pozytywnego wizerunku seniorów i osób niepełnosprawnych
- Kształtowanie klimatu społecznej akceptacji
- Integracja środowiskowa
Warunki uczestnictwa:
- W konkursie mogą wziąć udział seniorzy (60+) i osoby niepełnosprawne z województwa
kujawsko-pomorskiego, pragnące ujawnić swoje talenty literackie.
- Każdy z uczestników przysyła tylko jedną pracę (wiersz i/lub fraszka)
- Forma literacka – wiersz i/lub fraszka.
- Wersję elektroniczną można dołączyć na płycie CD, pendrive lub wysłać na adres
Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript.
Do każdej pracy należy dołączyć:
1. Dane uczestnika (imię, nazwisko, adres, nr telefonu, PESEL);
2. Oświadczenie podpisane przez autora, że nadesłana praca jest jego własnym dziełem;
3. Ksero orzeczenia o stopniu niepełnosprawności w przypadku osób niepełnosprawnych.
Prace nadesłane na konkurs stają się własnością organizatora, na którego przechodzą wszystkie
prawa majątkowe, na wszystkich polach eksploatacji, a twórca udziela organizatorowi wyłącznej
licencji z tym się wiążącej. Twórca udziela także licencji dotyczącej autorskich praw osobistych,
przez co upoważnia organizatora lub osoby, którym on wyrazi zgodę do dowolnego zmieniania,
przekształcania, modyfikowania i wykorzystywania jego utworu.
Termin i miejsce nadsyłania prac:
- Konkurs ogłasza się z dniem 25.01. 2023 roku
- Prace należy dostarczyć na adres:
Fundacja Arka Bydgoszcz
ul. Warszawska 25
85 – 058 Bydgoszcz
z dopiskiem: „KONKURS”
- Ostateczny termin nadsyłania prac upływa 31 marca 2023 roku
Kapituła konkursowa:
1. Skład Kapituły ustalą organizatorzy.
2. Kapituła oceni prace w ciągu 3 miesięcy od upływu terminu ich przyjmowania.
3. Autor nagrodzonego tekstu zostanie powiadomiony o wynikach konkursu.
Postanowienia końcowe:
- Organizatorzy zastrzegają sobie prawo publikowania prac nadesłanych na konkurs bez
wypłacania dodatkowych honorariów autorskich.
- Wszyscy uczestnicy konkursu otrzymują dyplomy uczestnictwa.
- Udział w konkursie jest jednoznaczny z przyjęciem warunków regulaminu konkursu.
Spotkania Noworoczne
Drodzy Arkowicze,
często słyszymy: Nowy Rok – Nowa ja. I zaczynamy od postanowień noworocznych, które wypełniamy z większym, bądź mniejszym powodzeniem. Z tego miejsca życzymy sobie i Wam silnej woli i gorącego zapału, by dzielnie wytrwać i za około 12 miesięcy powiedzieć: Dokonałam, dokonałem tego! A jednak czasem, albo przeważnie dzieje się tak, że największym hartem ducha wykazują się Ci, którzy postanowili kontynuować podjęte wcześniej zobowiązania, małe i wielkie dzieła… Ci, którzy najbardziej narażeni są na codzienne zmęczenia i zniechęcenie. To właśnie oni – bohaterzy codzienności, wygrywają w niewidocznych rankingach dla najbardziej wytrwałych.
Zapewne domyślacie się o kim mowa? No właśnie! Podopieczni naszej Fundacji weszli w Nowy Rok z pozytywną energią i potrzebą działania. Ledwo co rozpoczął się styczeń, a my już mamy za sobą owocne spotkania. Pierwsze odbyło się 4.01,wtedy to swoje pasje i trening odbyła Grupa taneczna. Nie muszę wspominać, że rozpoczęli z przytupem?
Drugie spotkanie odbyło się 10.01 i wówczas swoje talenty rozpościerała Grupa teatralno-muzyczna. O szczegółach wypada chwilowo zamilknąć, gdyż na olśniewające efekty twórczych rozmów i pomysłów czekamy wszyscy.
Tymczasem obdarowujemy Was kilkoma fotkami z tych wydarzeń.
Życzenia Noworoczne
Drodzy Arkowicze,
długo myślałam czego nam wszystkim życzyć z okazji zbliżającego się Nowego Roku. Sytuacja nie jest łatwa. Ciągle napływają do nas coraz to nowe informacje, jeśli nie o wojnie, to o tym, że ludzie umierają. Czujemy się osieroceni i wiadomo, że ten świat nigdy już nie będzie tak piękny….. Wreszcie też i wielu z nas przeżyło swoje pierwsze święta bez bliskich osób, które jeszcze rok temu zasiadały z nami do wigilijnego stołu…. Wielu z nas doświadczyło rozpadu tego, co nazywaliśmy szczęściem.
Kołysałam w sercu tę myśl czego możemy sobie wzajemnie życzyć, a nie chciałam zatrzymywać się na sztampowych zdaniach, które wszyscy znamy. I znalazłam zaskakującą inspirację! Otóż wspomniana inspiracja wałęsa się sukcesywnie pod moimi nogami, pozwalając od czasu do czasu, bym ją pogłaskała. Mam na myśli moją kotkę, która wabi się Kruszynka, konkretnie zaś kolor jej sierści. Otóż Kruszynka jest rudawo-czarna, a właściwie złota z czarnymi plamkami. O kotach w ten sposób umaszczonych krąży pewna legenda. Otóż w swej pierwszej postaci były one po prostu czarne. Jednak słońce niechcący rozlało na tych kotach swoje złote promienie, powodując, że dominującym kolorem jest złoty. I tego pragnę Wam i sobie życzyć, aby, nawet jeśli nasza rzeczywistość, a czasem i nasze wnętrza, w wyniku trudnych doświadczeń ciemnieją, nabierają ponurych odcieni…. Życzę Wam i sobie, by Słońce rozlewało w nas swoje ciepłe promienie i kolorowało nas na złoto. Każdy z nas ma własne Słońce: źródło siły, inspiracji, ciepła, miłości i przytulenia. Pozwalajmy więc siebie ozłocić i rozjaśniać każdego dnia, abyśmy rozsiewali światło, radość i nadzieję dla innych. Niech się nam spełnią wszystkie marzenia. Niech Nowy 2023 rok przyniesie nowe perspektywy rozwoju, pokój na świecie i w naszych sercach, a zdrówko nam wszystkim dopisuje!
Wszystkiego Najlepszego!
Barbara Olszewska
Iwona Skorupska
Emilia Glugla
Kochani, prezentujemy harmonogram spotkań na styczeń 2023 r.
Życzenia....
Drodzy Kochani Arkowicze!
Kolejne Święta zostały nam podarowane niczym upominek. Życzymy więc, by Dzieciąteczko Jezus kruche maleńkie i otwarte na Miłość, przyniosło Wam ukojenie i pokój wbrew może niełatwej sytuacji osobistej i ogólnoświatowej. Niech nasze serca odpoczną w cichej Obecności Tego, który jest Odpoczynkiem i Radością.
Niech Wasze marzenia się spełnią, zdrowie dopisuje, niech każdy dzień nadchodzącego Nowego Roku będzie mógł być zapisany w pamiętniku jako szczęśliwy. Życzymy Wam mnóstwa prezentów pod choinką, miłych chwil w gronie Najbliższych i wszystkiego, co NAJLEPSZE!!!
Barbara Olszewska
Iwona Skorupska
Emilia Glugla
Tańce na WSG!
Drodzy i Kochani Arkowicze, nim Święta wkroczą w naszą rzeczywistość z rozmachem, pragniemy się z Wami podzielić pewnym wydarzeniem. Mianowicie w czwartek 15 grudnia Nasza Fundacyjna Grupa Roztańczona, uświetniła swym występem spotkanie uczestników Uniwersytetu III Wieku w Wyższej Szkole Gospodarki. Występ udał się nam wzorowo. Dlaczego? Porwaliśmy do tańca widownię! A wiadomo, że nie każdy nawet najznamienitszy artysta, czy tancerz może poszczycić się takim osiągnięciem!
Po tak spektakularnym sukcesie pojawiły się pewne problemy…. Otóż okazało się, że straż miejska scholowała samochód, którym niektórzy z nas chcieli wrócić. Mimo, że był oznaczony plakietką z informacją o przewozie osoby niepełnosprawnej, okazało się, że to nie jest wystarczający powód. Należało więc odnaleźć auto i jakoś załagodzić sytuację. Udało się, choć oczywiście, choć cała akcja trochę przypominała książkowy kryminał!
Wigilia w Arce
Drodzy Arkowicze!
W dniu 10 grudnia bieżącego roku uczestniczyliśmy, ale też współtworzyliśmy wspaniałe wydarzenie! Zapewne wielu z Was domyśla się, że chodzi o naszą Fundacyjną Wigilię. To moment uroczysty, do głębi wzruszający… Ale jak to bywa w każdej rodzinie – nie pozbawiony wpadek!
Ale od początku: Spotkaliśmy się w Bydgoskiej restauracji Tobiasz, by podzielić się opłatkiem, złożyć sobie życzenia… Wszystkie te gesty miały dla nas ogromne znaczenie. Popłynęło wiele ciepłych słów i kilka równie słodkich łez. Sądzę, że doświadczenie izolacji związanej z covidem, wiele nas nauczyło i jeszcze głębiej otworzyło na siebie nawzajem. Życzenia płynęły długo, bo było nas sporo. I nie mam na myśli tylko Uczestników, ale także Wspaniałych Gości, którzy zaszczycili nas swoją obecnością. Wśród nich Panie z Biblioteki na Jachcicach, które współpracują z nami od dłuższego czasu, Sandra Kołodziejska – tancerka baletowa, która zaprezentowała z niezwykłą gracją układ pochodzący z Dziadka do orzechów i taniec, ale również Artysta-plastyk Waldek Zyśk, który zapewnił nam radosną atmosferę i niezliczone powody do śmiechu. A było się z czego cieszyć! Oprócz wyśmienitego wigilijnego poczęstunku, rozwiązywaliśmy krzyżówkę, śpiewaliśmy kolędy, grupa taneczna uraczyła nas urokliwym świątecznym układem tanecznym. I choć podczas jednej piosenki gdzieś zagubiły się dzwoneczki, jako niezbędny element choreografii, to jednak taniec naszych dzielnych Uczestników przebiegł bez szwanku.
Nie mogło oczywiście zabraknąć Świętego Mikołaja, który przybył w tym roku z ciekawym podarunkiem. Mam na myśli… katarynkę. Tak! Katarynki nadal istnieją i są zachwycające! Kto żyw więc kręcił korbką zasłuchując się w słodkie dźwięki katarynkowej kolędy. A skoro już mowa o prezentach, to i godzi się wspomnieć o drobnych wpadkach, związanych z problemami technicznymi. Od czasu do czasu zawodził nas a to kabelek, a to głośnik… Niemniej naszą siła jest wytrwałość i dążenie do celu pomimo przeszkód. Tak było i tym razem. Spędziliśmy ze sobą dobry i radosny czas!